Za nami IX kolejka ligi halowej! W meczu na szczycie remis Old Boy z FC Miami- ZOBACZ ZDJĘCIA

IX kolejka Nidzickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej również zapowiadała wielkie emocje. Mechaniczna Pomarańcza męczyła się z Bo - Markiem Januszkowo, Agro Partner Old Boy zremisował z FC Miami, a młoda Blok Ekipa Zagrzewo pokonała Mniejsza o Nazwę.

Niedzielne widowiska trzymały w napięciu. Po raz kolejny kibice byli świadkami zażartej walki o każdą piłkę i o każdy centymetr boiska. Wspaniałe interwencje bramkarzy, potężne uderzenia, obijanie obramowania bramki oraz 107 bramek. To wszystko w nidzickiej hali widowiskowo - sportowej.

Rywalizację rozpoczęły drużyny Bo - Marku Januszkowo oraz Mechanicznej Pomarańczy. Faworytem w tym spotkaniu byli zawodnicy Mechanicznej Pomarańczy z Krzysztofem Dąbkowskim na czele. Ku zaskoczeniu wszystkich to Bo - Mark prowadził do przerwy 4:1. Jednak po przerwie Pomarańcze biorą się za odrabianie start i wygrywają 7:6 po bramkach Artura Szczepkowskiego - 3 i Krzysztofa Dąbkowskiego - 4. Natomiast dla Bo - Marku strzelali Mateusz Fahl, Bartosz Skwarski po 2, Marcin Ratajczak oraz Kacper Chaliński.

W drugim spotkaniu ujrzeliśmy PSS Społem Piekarze oraz Wyrwani z Podwórka. Przed pierwszym gwizdkiem sędziów zawodnicy Wyrwanych z Podwórka pewni byli łatwego zwycięstwa, ale boisko to zweryfikowało. Po ciężkiej przeprawie Wyrwani z Podwórka wygrali 6:2. Bramki dla Piekarzy zdobywali Robert Rzymowski oraz Mariusz Dąbrowski. Dla Wyrwanych trafiali Adam Skwarski, Michał Słomkowski oraz Radosław Płoski - po 2.

Kolejny pojedynek pomiędzy Zrywem Szkotowo oraz Pięknymi i Młodymi zapowiadał się dość interesująco. Po pierwszych dwunastu minutach gry tablica wyników wciąż wskazywała bezbramkowy remis. Druga połowa również była bardzo wyrównana, a bramkę na wagę zwycięstwa 3:2 Pięknych i Młodych padła na 9 sekund przed końcową syreną. Dla Zrywu Szkotowo dwukrotnie strzelał Tomasz Grędziszewski. Natomiast dla Pięknych i Młodych dwukrotnie trafiał Jakub Golubiński oraz Piotr Rzepczyński.

W czwartym meczu oglądaliśmy rywalizację niekwestionowanego lidera rozgrywek, a więc drużynę Agro Sznajder Team z Polonią ZSRiO Jagarzewo. Już przed meczem każdy w ciemno brał zwycięstwo sznajderowców, a ci spełnili pokładane w nich nadzieje i rozprawili się z rywalami 9:3. Bramki dla Agro Sznajder strzelali: Mariusz Sarbiewski, Łukasz Górny, Paweł Szypulski - 3, Dawid Szypulski - 4. Dla Polonii trafił Piotr Czaplicki oraz Jakub Rogowski - 2.

Piąte starcie pomiędzy Cubą Napiwoda, a nidzickim Kramem na papierze wskazywało, że faworytem są Kubańczycy. Jednak pod uwagę należało wziąć fakt, że gra Kramu nie jest wcale tak zła jak wskazuje ligowa tabela. Po zaciętym boju z trzech punktów cieszyli się Kubańczycy, który wygrali to spotkanie 3:2 po dwóch trafieniach Leszka Pepłowskiego oraz jednym Rafała Cichockiego. Dla Kramu trafiali Zbigniew Dumański oraz Dominik Antolak.

Następny mecz to rywalizacja Blues Brothers Zagrzewo z Jankesami. Brothersi chcieli wygrać, by choć częściowo osłodzić sobie sobotnią porażkę. Sztuka ta udała im się w 100% bo ze swoimi rywalami wygrali 6:1. Do bramki Jankesów trafiali Adrian Chabowski, Mateusz Lewikowski po dwie bramki oraz Przemysław Małecki i Dawid Kowalski. Honorowe trafienie w siatce Blues Brothers umieścił Karol Smoczyński.

W siódmym meczu wystąpili zawodnicy Positive Team oraz Stalmot&Wolmet. Stalmotowcy podbudowani wygraną dzień wcześniej z GHG przystąpili do tego meczu bardzo zmotywowani. Niestety motywacja i ambicja nie wystarczyła na dobrze dysponowany Positive, który wygrał to spotkanie 6:1. Bramki dla Positive Team strzelali Michał Piskorz - 3, Mateusz Szczypiński - 2 oraz Paweł Drozd. Honorowe trafienie dla Stalmotu na swoim koncie zapisał Piotr Dąbkowski.

Ósmy mecz pomiędzy Agro Partner Old Boy i FC Miami to pojedynek ojca z synem. W barwach Agro Partner grał Mieczysław Michalski, natomiast po stronie FC Miami wystąpił Kamil Michalski. Po wspaniałej walce oba zespoły podzieliły się zdobyczą punktową i spotkanie zakończyło się wynikiem 3:3. Bramki dla Agro Partner Old Boy zdobywał Krzysztof Domurad, Robert Stasiukiewicz oraz Paweł Napiórkowski. Dla FC Miami trafiali Adrian Roczeń, Sebastian Szczepkowski oraz Piotr Rosa.

Mecz numer dziewięć, a więc spotkanie Alpi Janowiec Kościelny i Colet Team Kozłowo obfitowało w wyśmienite sytuacje strzeleckie i gdyby nie rewelacyjne interwencje bramkarskie wynik byłby wyższy, a tak... skończyło się na 6:1 dla Alpi. Bramki zdobywali: Adam Wąsowski - 3, Radosław Langowski, Jakub Górny oraz Waldemar Pyracki. Jedyne trafienie dla kozłowian zaliczył Konrad Cichowski.

W kolejnym meczu ujrzeliśmy pojedynek GHG oraz Kametu. GHG z całą pewnością nie chciało zakończyć tego weekendu z dwiema porażkami, ale niestety sztuka ta nie udała im się. W bramce GHG ponownie wystąpił pauzujący w ostatniej kolejce za czerwoną kartkę Krzysztof Łada i to jego interwencje uchroniły drużynę GHG od sromotnej porażki z Kametem. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 9:5 dla Kametu. Bramki zdobywali: Mateusz Karwacki, Robert Kęckik - po 2 oraz Szymon Dobies. Dla Kametu trafiali: Kamil Rutkowski - 5, Rafał Szymański - 3 oraz Mariusz Kurpiewski.

Jedenasty pojedynek to rozgrywka pomiędzy wiceliderem tabeli, drużyną Isoroc Polska oraz działdowskimi Katalończykami. Spotkanie świetnie zaczyna się dla Isorocu, który z wielką łatwością wysuwa się na prowadzenie 2:0. Jednakże chwilę później na tablicy wynik 2:2. Taki zwrot akcji zwiastował wielkie widowisko strzeleckie i niesamowite emocje. Kolejne bramki były, ale ich strzelcami tylko i wyłącznie zawodnicy Isorocu. Po ostatnim gwizdku sędziego tablica wskazywała 6:2 dla Isorocu. Katalończycy pomimo ambitnej gry do końca meczu musieli uznać wyższość rywali. Dla Isorou strzelali: Bartek Szczypiński, Andrzej Łochnicki - po 2, Paweł Chmieliński, Piotr Mioduszewski. Dla Katalończyków dwukrotnie strzelił Dawid Pioch.

W dwunastym meczu spotkały się ze sobą zespoły Mniejsza o Nazwę oraz Blok Ekipa Zagrzewo. Przed meczem w roli faworyta stawiani byli różowi, a więc Mniejsza o Nazwę. Jednakże młodzi Zagrzewianie zaskoczyli rywali swoją determinacją i szybkim tempem gry. Widać było, że bardzo zależy im na wygranej. Być może tak motywująco wpłynął na nich fakt, że dzień wcześniej Mniejsza o Nazwę pokonała Blues Brothers Zagrzewo? Różowi grający bez Rafała Wawrzyniaka, który jest podporą formacji defensywnej ulegli walecznym zawodnikom Bloku 4:3. Bramki zdobywali Mateusz Mętlicki, Kamil Godlewski - 2 dla Mniejsza o Nazwę. Dla Blok Ekipa Zagrzewo trafiali Sebastian Szczypiński oraz Łukasz Łaszczych - 3.

Ostatni mecz pomiędzy Skorpionem Napiwoda i Żelaznem nie odbiegał od reszty. Ciekawe akcje, potężne strzały, świetne obrony bramkarskie, a więc piłka halowa najwyższych lotów. Ostatecznie 5:3 zwyciężyli zawodnicy Skorpiona Napiwoda po bramkach Kamila Pejs, Mateusza Kosińskiego - 2 oraz Dominika Bróździńskiego - 2. Dla Żelazna trafiał Mateusz Wilk oraz Andrzej Bogusz - 2.

Wyniki IX kolejki NHLPN:
Bo - Mark Januszkowo - Mechaniczna Pomarańcza 6:7
PSS Społem Piekarze - Wyrwani z Podwóka 2:6
Zryw Szkotowo - Piękni i Młodzi 2:3
Polonia ZSRiO Jagarzewo - Agro Sznajder Team 3:9
Cuba Napiwoda - Kram Nidzica 3:2
Blues Brothers Zagrzewo - Jankesi 6:1
Positive Team - Stalmot&Wolmet 6:1
Agro Partner Old Boy - FC Miami 3:3
Alpi Janowiec Kościelny - Colet Team Kozłowo 6:1
GHG - Kamet 5:9
Isoroc Polska - Katalończycy Działdowo 6:2
Mniejsza o Nazwę - Blok Ekipa Zagrzewo 3:4
Skorpion Napiwoda - Żelazno 5:3

Klasyfikacja strzelców po IX kolejkach:
1. Adam Wąsowski - Alpi Janowiec Kościelny - 32
2. Michał Piskorz - Positive Team - 29
3. Dawid Szypulski - Agro Sznajder Team - 26
3. Bartek Szczypiński - Isoroc Polska - 26