Imieniny
Imieniny: Anieli, Jana
Pogoda
Menu
Kalendarium
PON | WT | ŚRO | CZW | PT | SOB | ND |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Banery
Nidzica rządzi w Must Be The Music... a przynajmniej nidziczanin :)
Kraków Street Band po raz kolejny podbił serca publiczności i jurorów ostatniego odcinka polsatowskiego „Must Be The Music” i szturmem wdarł się do wielkiego finału programu. A co nam do tego? A to, że na garach w tym zespole tłucze nidziczanin Adam Partyka.
Polsat, 4 maja, godzina 20. To pamiętna data. Bo najpierw był występ Kraków Street Band. Jak zawsze porywający. Potem były oceny jurorów- też porywające. Kora, Adam Sztaba, Piort Rogucki i Elżbieta Zapendowska prześcigali się w ochach i achach dla ulicznych grajków z Karkowa. A wśród nich, na środku oświetlonej sceny, jak zawsze gdzieś schowany nasz „Małysz”, czyli Adam Partyka, nidziczanin z urodzenia, krakowianin z wyboru.
Ci panowie, czyli Kraków Street Band, trochę trącą bajkową puentą- zaczynali na ulicy, by za chwilę wziąć szturmem jeden z najpopularniejszych programów muzycznych w naszym kraju. Z tym że ta puenta jest trochę na wyrost, bo chłopaki na ulicy wylądowali nie przez przypadek i bynajmniej nie z konieczności, a z miłości- do muzyki.
Bo Kraków Street Band to wyjątkowy projekt muzyczny. Dziewięciu znakomitych muzyków, którzy na co dzień grają w różnych zespołach połączyła miłość do...ulicznego muzykowania. Tak powstała formacja, która powaliła na kolana i jurorów Must Be The Music i telewidzów, którzy ich wskazali na zwycięzców niedzielnego odcinka. Dzięki temu panowie mają szansę powtórzyć sukces takich zespołów jak Eney czy Lemon. Trzymamy kciuki. Szczególnie za garmistrza- czytaj perkusistę. W końcu korzenie zobowiązują.